fbpx
Aktualności

Garbowski i Twardowski na hamulcu ręcznym

Piotr Garbowski z przewodnikiem Jakubem Twardowskim zajęli 6. miejsce w biegu klasykiem na 20 km. – Nie wiem dlaczego tak poszło, nie siedzę w jego skórze. Chciałbym żeby to lepiej wyglądało ale… niestety nie mamy magicznego sznurka, za który mogę go pociągnąć – mówił za metą Kuba.

2022.03.07 Zhiangjiakou Paranarciarstwo biegowe – bieg długi. Nz. Piotr Garbowski z przewodnikiem Jakubem Twardowskim Fot. Bartłomiej Zborowski

Obaj opowiadają, że taktyka na bieg przewidywała, że pierwsze koło zaczną spokojnie i zostawią energię na końcówkę. Mieli pracować bardziej na zjazdach i na prostych. I pierwsze koło poszło jeszcze całkiem dobrze – już widzieli przed sobą Fina, który zajął ostatecznie czwarte miejsce. 
– Powinniśmy byli go dobiec i trzymać, ale nagle na szóstym kilometrze – bach. – mówi Twardowski. – Poczułem się, jakby mi ktoś hamulec ręczny zaciągnął. I koniec, i po wszystkim – dodaje Garbowski.  
W głowie Kuby zrodziła mu się nawet myśl, żeby zaproponować partnerowi zejście z trasy, ale się powstrzymał. – Wolałem, żeby to przecierpiał, liczyłem, że to jest po prostu kryzys, który odpuści po kilometrze. Ale nic z tego.

2022.03.07 Zhiangjiakou Paranarciarstwo biegowe – bieg długi. Nz. Piotr Garbowski z przewodnikiem Jakubem Twardowskim Fot. Bartłomiej Zborowski


Asystentka trenera Wiesława Cempy, była olimpijka z Pjongczangu Ewelina Marcisz sugerowała, że powodem może być fakt, że Piotrek mało pije. A to jest szczególnie ważne na wysokości. – Przy odwodnieniu i większym poborze tlenu krew staje się dużo gęstsza robi, co źle wpływa na pracę serca. Człowiek robi się ospały, ma problemy z bezsennością. To są pierdoły, ale za nie się później płaci. Pewnie przez to Piotrek narzekał na bóle głowy – mówiła. 
– Nie lubię pić dużo wody, zazwyczaj mi to nie służy, a tu trzeba wmuszać w sobie nawet pięć litrów dziennie. Wczoraj wmusiłem i rano czułem się dobrze. Może raczej ta wysokość mi nie służy. Jak wróciliśmy z obozu we Włoszech, z podobnej wysokości, biegałem na zawodach w Zakopanem. Myślałem, że będzie moc, a mnie zatkało. I teraz podobnie – mówi Garbowski. 


Choć wszyscy mówią o tym jak ciężko startuje się na sztucznym, pekińskim śniegu, obaj zawodnicy nie chcieli zwalać na niego winy za niepowodzenie. – Piotrek miał bardzo dobrze przygotowane narty, chwalił je. Na trasie były momenty, że to ja go musiałem gonić – mówi Twardowski. – Żal mi tego, jak dobrze był przygotowany, a niestety – nie może się tutaj zaprezentować od swojej najlepszej strony.
Przed Garbowskim i Twardowskim jeszcze trzy starty: dwie konkurencje biegowe i jedna biathlonowa, co do której trzeba będzie się zastanowić czy nie odpuścić. – Najważniejsze jest samopoczucie Piotrka – nie ma co na siłę biec wszystkiego. Jutro na pewno odpoczywa, pojutrze sprint. Ale co z biathlonem, to będziemy dyskutować. Zobaczymy po sprincie za dwa dni. Mam nadzieję, że kryzys go „puści”, bo to jest krótki bieg. Może wejdzie na swoje wyższe obroty i zacznie pracować inaczej – mówi Kuba. 

2022.03.07 Zhiangjiakou Paranarciarstwo biegowe – bieg długi. Nz. Piotr Garbowski z przewodnikiem Jakubem Twardowskim Fot. Bartłomiej Zborowski

Zmagania paraolimpijczyków można oglądać na antenach sportowych Telewizji Polsat, która jest oficjalnym nadawcą Igrzysk Paraolimpijskich.  

XIII Zimowe Igrzyska Paraolimpijskie Pekin 2022 odbywają się między 4. a 13. marca. Wyjazd polskiej reprezentacji na igrzyska jest współfinansowany ze środków Ministerstwa Sportu i Turystyki. Patronami medialnymi Polskiej Reprezentacji Paraolimpijskiej są TVP Sport i Polskie Radio. Zapraszamy również do śledzenia profilu Polskiego Komitetu Paraolimpijskiego na Facebooku, Twitterze, Instagramie oraz LinkedIn.


Paulina Malinowska-Kowalczyk, Michał Pol, Zhangjiakou