Dobiegła końca XX edycja warszawskiego Pucharu Świata w paraszermierceSzabla Kilińskiego”. Biało-czerwoni jak zwykle nie zawiedli, zdobywając dwa złote, jeden srebrny i trzy brązowe medale. Wyróżnienie za pierwsze miejsce, czyli symboliczna „Szabla Kilińskiego” powędrowały do Kingi Dróżdż i Michała Dąbrowskiego.

Kinga Dróżdż z Szablą Kilińskiego, fot. Adrian Stykowski/IKS AWF Warszawa

Szermierze na wózkach nie mieli okazji do rywalizacji na poziomie międzynarodowym już od ponad roku – ostatnią taką szansą był Puchar Świata w Eger na Węgrzech w lutym 2020. Dalsze plany sportowe pokrzyżowała światowa pandemia Covid-19, odwołując bądź przesuwając wszystkie kolejne zawody, w tym także planowaną na lipiec 2020 jubileuszową edycję „Szabli Kilińskiego”. Jednak co się odwlecze, to nie uciecze, i w warszawskim hotelu Airport Okęcie w końcu szermierze stanęli do pojedynków. Tegoroczne wydarzenie było więc wielką niewiadomą dla sportowców – zawodnicy nie widzieli swoich rywali w akcji od 17 miesięcy. Była to też ostatnia okazja do sprawdzenia się przed zbliżającymi się Igrzyskami Paraolimpijskimi – z tej okazji postanowiło skorzystać 19 reprezentacji narodowych, wystawiając do rywalizacji 145 szermierzy.

Już pierwszego dnia rywalizacji w sali walk rozbrzmiał Mazurek Dąbrowskiego dla… Michała Dąbrowskiego, który triumfował w szabli mężczyzn kat. B. Zawodnik IKS Szermierka Wołomin sięgnął po tak wysokie miejsce pierwszy raz w historii swoich startów międzynarodowych. W ostatniej walce Michał wysoko pokonał aktualnego mistrza świata, Aleksandra Kurzyna z Rosji, 15:8. Rosjanin w drodze do finału wyeliminował faworyta biało-czerwonych, Adriana Castro – radość ze zwycięstwa była więc podwójna.

Michał Dąbrowski przed walką finałową, fot. Adrian Stykowski/IKS AWF Warszawa

Tego samego dnia drugi medal dla Polski oglądaliśmy w szpadzie kobiet kat. A. Brązowy krążek powędrował do Marty Fidrych – ta niestety zdecydowanie przegrała w półfinale z późniejszą srebrną medalistką, Aleną Jewdokimową (Rosja).

Trzeciego dnia zawodów worek z medalami rozwiązał się dla biało-czerwonych na dobre. Brąz w szabli kobiet kat. B wywalczyła Patrycja Haręza, zawodniczka Victorii 1918 Jaworzno, którą w starciu o finał zatrzymała Ukrainka, Olena Fiedota. Osiągnięcie swoich bardziej doświadczonych koleżanek powtórzył Patryk Banach, reprezentant stołecznego IKS AWF, który na podium PŚ stawał pierwszy raz w karierze, a w walce ćwierćfinałowej wygrał z pretendentem do medalu paraolimpijskiego, Brazylijczykiem Jovanem Guissonem. Ale najważniejsze osiągnięcie biało-czerwonych tego dnia to niewątpliwie czwarty triumf Kingi Dróżdż w zawodach tej rangi w szabli kobiet (kat. A). Zawodniczka IKS AWF Warszawa pewnie wygrała zarówno cały turniej, jak i finałową walkę – wyrasta więc na faworytkę do zdobycia paraolimpijskiego medalu w Tokio.

W ostatnim dniu do rywalizacji przystąpiły drużyny. Polscy szpadziści w składzie Dariusz Pender, Michał Nalewajek, Norbert Całka (wszyscy IKS AWF Warszawa) oraz Michał Dąbrowski (IKS Szermierka Wołomin) dotarli do finału, w którym ulegli Rosjanom 45-32, i musieli zadowolić się srebrnymi medalami.

Organizatorem Pucharu Świata w szermierce na wózkach był Integracyjny Klub Sportowy AWF Warszawa, a tegoroczna edycja została dofinansowana przez m.st. Warszawa. Polski Komitet Paraolimpijski.