Podczas parapływackich zawodów Pucharu Świata, które odbyły się w miniony weekend w Berlinie polska reprezentacja seniorów i juniorów zdobyła 23 medale. Niemieckie zawody były pierwszymi międzynarodowymi zmaganiami pływackimi od 8 miesięcy. – Najważniejsze, żeby baseny były otwarte – mówi paraolimpijka Oliwia Jabłońska, zdobywczyni 3 medali.

Do stolicy Niemiec przyjechali reprezentanci europejskich 11 krajów. Zawody, które pierwotnie miały odbyć się w czerwcu ze względu na pandemię zostały przełożone na październik. Polskę reprezentowało 16 zawodników. Nie zabrakło wśród nich Oliwii Jabłońskiej, wicemistrzyni paraolimpijskiej z Londynu i brązowej medalistki igrzysk w Rio de Janeiro. Jabłońska reprezentująca klub „Start Wrocław” nie zawiodła i wraca do kraju z kompletem medali: złoto na 400 m dowolnym, srebro na 200 m zmiennym i brąz na 100 m motylem. Jak sama przyznaje, najbardziej cieszy się z faktu, że zawody się odbyły, bo dla niej samej był to pierwszy start od grudnia 2019 roku, gdy brała udział w mistrzostwach Polski seniorów pełnosprawnych. Dla pływaków czas pandemii jest bowiem szczególnie trudny. 

– Mamy szczególnie pod górkę – podkreśla wicemistrzyni paraolimpijska z Londynu. Na razie trenujemy, ale jak długo – nie wiadomo. Nie wiemy, czy za chwilę nie zamkną nam basenów. Na świecie dla grup sportowych baseny są niemal cały czas czynne, mimo że zakażeń jest bardzo dużo. Wszyscy trenują, we Włoszech, w Hiszpanii też. I w Berlinie było widać, że Hiszpanie są w bardzo dobrej formie, zdobyli dużo medali i widać, że trenowali. Brakowało mi zawodów i cieszę się, że mogłam wystartować. Potrzebne mi było to pobudzenie startowe, teraz najważniejsze, żeby baseny były otwarte.Jestem na dobrej drodze, by w przyszłości osiągać wyniki sprzed kwarantanny, która trochę mnie wybiła z rytmu. Nadrabiam, a te zawody zmotywowały do dalszej ciężkiej pracy.

 

Oliwia Jabłońska wraz z trenerką Beatą Pożarowszczy-Kuczko. Fot. Polski Związek Sportu Niepełnosprawnych „Start”

O tym, że pływacy bez basenu czują się jak ryby bez wody nikogo nie trzeba przekonywać. Jednak mimo trudności wynikających z obostrzeń związanych z pandemią Polacy dobrze zaprezentowali się na berlińskiej arenie. Swojego zadowolenia nie kryje trener kadry Wojciech Seidel.

– Było dużo medali, a ja jestem podwójnie zadowolony, bo najwięcej medali w sumie zdobyli zawodnicy kluby „Start Wrocław”, czyli Oliwia Jabłońska, Alan Ogorzałek oraz Igor Hrehorowicz – nie kryje radości Seidel. Oprócz tego bardzo cieszą medale w finałach młodzieżowych. Świetnie spisały się młode dziewczyny Nadia Kardasz i Zuzanna Boruszewska. Nasz narybek i młody potencjał wypadł dobrze, w przyszłości na pewno będą walczyć o dobre wyniki. Padły rekordy Polski i życiowe. Michał Golus zrobił „życiówkę” na 50 m dowolnym, a Kamil Rzetelski na 50 m i 100 m dowolnym.

 

Alan Ogorzałek i jego 6 medali! Fot. Polski Związek Sportu Niepełnosprawnych „Start”

 

Największym tryumfatorem był zawodnik klubu Start Wrocław (na co dzień trenujący z pełnosprawnymi zawodnikami w „SMS Wrocław”), Alan Ogorzałek, który zdobył w sumie 6 krążków, w tym 2 złote medale. Jak sam przyznaje w Berlinie był w życiowej formie. Dla młodego 17-latka ten wyjątkowo udany start to także możliwość marzenia o igrzyskach paraolimpijskich w Tokio.  

– Na tych zawodach osiągnąłem formę życia. Bardzo mocno się przygotowałem. Najbardziej jestem zadowolony z 400 m kraulem, bo zrobiłem minimum na Tokio.  Ale z każdego startu jestem „mega” zadowolony. Mam 5 złotych wśród juniorów, seniorski brąz na 100 m kraulem. We wszystkich startach zrobiłem „życiówki”. To mój najlepszy start w historii, ale nie zamierzam na tym poprzestać. To był start życia, ale na pewno będą lepsze.

Na ten moment, trudno jednak stwierdzić, kiedy odbędą się kolejne międzynarodowe zawody. Przyszłość pływaków stoi pod dużym znakiem zapytania. Przyszły rok to igrzyska paraolimpijskie. Daty kolejnych zawodów poprzedzających najważniejszą imprezę czterolecia na ten moment nie są znane. 

 

Medaliści Pucharu Świata w Berlinie:

Zuzanna Boruszewska UKS SP 149 Łódź

200 stylem zmiennym – 1 miejsce w finale młodzieżowym

100 stylem klasycznym – 1 miejsce w finale młodzieżowym

50 stylem dowolnym – 3 miejsce w finale młodzieżowym

50 stylem klasycznym – 1 miejsce w finale młodzieżowym

Igor Hrehorowicz „Start Wrocław”

400 stylem dowolnym – 3 miejsce w finale A

100 stylem motylkowym – 3 miejsce w finale A

Alan Ogorzałek „Start Wrocław”

200 stylem zmiennym – 1 miejsce w finale młodzieżowym

100 stylem grzbietowym – 1 miejsce w finale młodzieżowym

100 stylem motylkowym – 1 miejsce w finale młodzieżowym

100 stylem dowolnym – 1 miejsce w finale młodzieżowym i 3 miejsce w finale A

400 stylem dowolnym – 1 miejsce w finale młodzieżowym

Oliwia Jabłońska „Start Wrocław”

200 stylem zmiennym – 2 miejsce w finale A

400 stylem dowolnym – 1 miejsce w finale A

100 stylem motylkowym – 3 miejsce w finale A

Nadia Kardasz Szansa Start Gdańsk

100 stylem klasycznym – 2 miejsce w finale młodzieżowym

50 stylem klasycznym – 2 miejsce w finale młodzieżowym

Gabriel Kowalski „Swim” Płock

50 stylem motylkowym – 2 miejsce w finale młodzieżowym

100 stylem dowolnym – 2 miejsce w finale młodzieżowym

50 stylem dowolnym – 1 miejsce w finale młodzieżowym

50 stylem klasycznym – 3 miejsce w finale młodzieżowym

50 stylem grzbietowym – 2 miejsce w finale młodzieżowym

Juliusz Trochimczuk PSSON „Start” Białystok

150 stylem zmiennym – 2 miejsce w finale A

 

Źródło: informacja prasowa Polskiego Komitetu Paraolimpijskiego