Ewa Durska spisała się fantastycznie i wygrała konkurs pchnięcia kulą na igrzyskach paraolimpijskich w Rio de Janeiro. Reprezentantka Polski po raz trzeci w karierze zdobyła złoto, a na dodatek ustanowiła nowy rekord świata!
Ewa Durska stawała już na najwyższym stopniu podium na igrzyskach paraolimpijskich w Sydney w 2000 roku oraz przed czterema laty w Londynie. Teraz dołożyła trzecie złoto, potwierdzając ogromne umiejętności i dominacje w tej konkurencji.
– Mam zamiar wystawić ten medal na licytację. Chcę zebrać pieniądze na biedne dzieci, może takie z domu dziecka. Ja już swoje zrobiłam, teraz niech ten medal pomoże komuś – mówiła tuż po konkursie.
W Rio de Janeiro Polka była bezkonkurencyjna. Zawodniczka z Nowogardu w najlepszej próbie w pchnięciu kulą w kategorii F20 (osoby z niepełnosprawnością intelektualną) uzyskała 13.94 m. Ten rezultat wystarczył nie tylko do zwycięstwa w konkursie, ale od tej chwili jest też nowym rekordem świata. Durska wyprzedziła Ukrainkę Anastasię Mysnyk o 70 centymetrów, a Brytyjka Sabrina Fortune przegrała z naszą reprezentantką dokładnie o metr.
– Czuję się szczęśliwa, bo wywalczyłam pierwsze złoto dla Polski. Zawsze jak wywalczę złoto, to potem medale dla Polski się sypią. Tak było w czerwcu na mistrzostwach Europy w Grosseto – dodaje Ewa Durska.
Tu rywalki nie były w stanie mi zagrozić. Żałuję, że nie mogła przyjechać moja wielka rywalka Rosjanka Baranowa, bo ją też bym stłukła i pokazała kto rządzi w kuli. Dziś najtrudniejszym rywalem była pogoda. Straszny upał i duszno. Nie wytrzymywałam i polewałam się wodą. To są najgorsze warunki. Ale dałam radę. Jestem wielka i szczęśliwa.
Medal dedykuję trenerowi Waldemarowi Nowotnemu, który przygotowuje mnie już od 20 lat. Przed igrzyskami mówiliśmy, że może to moje ostatnie. Ale zobaczymy, pogadamy, może pociągnę do Tokio. Chciałabym.
Dziękuję kibicom z Polski, którzy wspierali mnie na Facebooku. Ucieszyła mnie publiczność. Nie jestem Brazylijką, a dostawałam oklaski.
To pierwsze złoto na igrzyskach olimpijskich dla Polski. Wcześniej Biało-Czerwoni wywalczyli w Rio trzy srebrne medale. W klasyfikacji medalowej zajmujemy aktualnie 19. miejsce.