Film to film, zdjęcia to zdjęcia. Zostaliśmy powitani w wiosce z honorami i bębnami, a wszystko uwiecznił nasz fotograf Bartłomiej Zborowski. Najpierw musieliśmy się spotkać, utworzyć zwartą grupę i w pięknych strojach przejść na plac powitań.
Jesteśmy świetnie zorganizowani i już na placu utworzyliśmy zgrabny szyk.
Zaczęło się od wciągnięcia flagi Polski na maszt i wysłuchaniu Mazurka Dąbrowskiego.
Później nastąpiła wymiana prezentów pomiędzy burmistrzem wioski paraolimpijskiej, a naszym Prezesem.
Na scenie zrobiliśmy sobie wspólną fotkę na pamiątkę.
Zakończyła się część oficjalna i zaczęła nieoficjalna, czyli pokazy, tańce i śpiewy. Michał Pol (attache prasowy reprezentacji) i Małgorzata Kelm (trenerka parasnowboardu) rzucili się do bębnów.
Potem ruszyły “koreańskie” węże.
Ambasador RP w Seulu Piotr Ostaszewski oraz konsul Maksymilian Zych patrzyli na nas z radością.
Zawodnicy założyli szamańskie maski – a od pana ambasadora wiemy, że szamanizm w Korei jest niezwykle popularny.
Media były nami zachwycone i pytały, jak się tworzy taki team?
Więc jeszcze zrobiliśmy sobie wspólne zdjęcie – żeby było co wspominać!
I by można było snuć plany na przyszłość…