Faustyna Kotłowska (Start Gorzów Wlkp.) zajęła drugie miejsce w konkursie pchnięcia kulą w klasie F64 podczas trwających w Dubaju Paralekkoatletycznych Mistrzostw Świata. Wynikiem 9.71m ustanowiła też nowy rekord Europy.
Najmłodsza zawodniczka w polskiej ekipie, debiutantka na mistrzostwach świata zaczynając dzisiejszy konkurs w pchnięciu kulą miała już na swoim koncie brązowy medal mistrzostw świata w Dubaju – zdobyła go kilka dni temu w konkursie rzutu dyskiem. Podeszła zatem do rywalizacji ze spokojną głową, pewnością siebie i wiedzą, że to w kuli jest silniejsza. I już w drugim rzucie pokazała na co ją stać: 9.71m to jej rekord życiowy, rekord Europy w jej klasie i wynik, który w Dubaju dał wicemistrzostwo świata.
– To nie było moje maksimum, ale bardzo się cieszę, drugi medal jest dla mnie. Widzę, że starsza reprezentacja trochę się obija, medali mamy mało, więc trzeba to nadrobić.

Wynik 9.71m przybliża Kotłowską do złamania granicy 10m – granicy, którą przekroczyła zwyciężczyni dzisiejszego konkursu Juan Yao. Chinka wygrała pchając kulę na odległość 10.90m.
– Chinka jest przede mną, ale powoli będę starała się ją doganiać i mam nadzieję, że w niedalekiej przyszłości ją „przepcham” i przerzucę w dysku.
?Jest srebro!?Faustyna Kotłowska, najmłodsza w ekipie, debiutantka wicemistrzynią świata w pchnięciu kulą! ?#KibicujemyParaolimpijczykom@MSiT_GOV_PL @funduszpfron @Niepe_pl @Polsport @ryszkamarcin @Niepe_pl @PZSNStart pic.twitter.com/2YxQImcu1p
— paralympic (@Paralympic_PL) November 13, 2019
Z piątych miejsc mogło się cieszyć dwoje naszych zawodników. Marek Wietecki (Start Gorzów Wlkp.) w konkursie rzutu oszczepem (klasa F13) i Alicja Jeromin (Start Tarnów) w finale biegu na 200m (klasa F37). Wynik Jeromin 25.56 niewiele odbiega od jej życiowego wyniku na tym dystansie.
– Jestem w ciężkim szoku. W ogóle się tego nie spodziewałam. Nie trenowałam pod ten dystans po kontuzji. Moim zadaniem było wejść do finału, a potem, co się wydarzy, to się wydarzy. I wydarzyło się naprawdę coś niesamowitego. Jestem „mega” szczęśliwa po tej nieudanej setce. Coraz więcej mam dylematów. Jeszcze wczoraj z trenerem rozmawialiśmy, że skupimy się na setce. Będę robić wszystko, co w mojej mocy, żeby w Tokio było dobrze.

Szóste miejsce z kolei w finale biegu na 100m w klasie T13 zajął Jakub Nicpoń (Start Szczecin). Akurat ten bieg był wyjątkowo szybki – zawodnicy jak burza niemal jednocześnie przekroczyli linię mety, a różnice między czasami były niewielkie. Od piątego miejsca naszego zawodnika dzieliło 0,01s.
– Szkoda tego piątego miejsca. Liczyłem na czwarte miejsce, ale żeby mieć taki wynik poniżej 11 sekund, to musiałbym pobiec idealny bieg. Od 40 metra poczułem kolano, miałem niewielki uraz, dobrze, że dobiegłem.
Konsekwencje biegu to radość zawodnika i przegrany zakład. Jakub Nicpoń założył się z kolegami. O własne włosy, a raczej ich zgolenie.

– Jak wyprzedzę chociaż dwóch zawodników, to dzisiaj mam fryzjera i będę łysy. I jestem z tego bardzo zadowolony.
Maciej Sochal (Start Koszalin), którego specjalnością jest rzut maczugą, dziś wystartował w konkursie pchnięcia kulą w klasie F32. Jego wynik 8.48m przełożył się na 7 miejsce. W wieczornej sesji mieliśmy także okazję zobaczyć finał biegu na 200m w klasie T37. Michał Kotkowski (Start Poznań) zrobił „życiówkę”, która starczyła na 8 miejsce. Dla naszego młodziutkiego zawodnika znalezienie się w światowej ósemce to nadzieja, że jeszcze wszystko przed nim.
– To był bardzo szybki bieg. Jestem „mega” zadowolony, robię cały czas postępy, czy to na moim koronnym dystansie 400m, czy teraz na 200m. Tylko czekać, co będzie za rok w Tokio. Trzeba bardzo dużo pracy włączyć jeszcze przez ten rok, a jeśli świat tak ucieka, to musisz go gonić i wkładać w trening tyle, ile jesteś w stanie.
Dziś po południu odbył się także bieg eliminacyjny na dystansie 400m w klasie T36. Do rywalizacji stanął zawodnik Startu Gorzów Wlkp. Krzysztof Ciuksza. Nasz zawodnik pobił swój „season best” i awansował z trzeciego miejsca do jutrzejszego finału.
Polska ma na koncie w tej chwili 10 medali: 1 złoty, 3 srebrne i 6 brązowych.
Paralekkoatletyczne Mistrzostwa Świata potrwają do 15 listopada. Do Zjednoczonych Emiratów Arabskich przyjechało ponad 1400 zawodników ze 120 krajów świata, w tym 42 reprezentantów Polski.
Plan startów polskich reprezentantów na stronie paralympic.org.pl.
Zdjęcia do pobrania i wykorzystania w Galerii na stronie paralympic.org.pl
Zdjęcia prosimy podpisywać foto: Bartłomiej Zborowski
Wyniki na stronie https://www.paralympic.org/dubai-2019/schedule/.
Zmagania paralekkoatletów można śledzić na stronie mistrzostw World Para Athletics https://www.paralympic.org/athletics, na Facebook’u https://www.facebook.com/paraAthletics/ Twitterze https://twitter.com/paraathletics oraz na Facebook’u Polskiego Komitetu Paraolimpijskiego.
Zachęcamy do upowszechniania informacji.
Zawsze i wszędzie #KibicujemyParaolimpijczykom
Ze sportowym pozdrowieniem prosto z Dubaju!
Brisbane 2032
Los Angeles 2028
Paryż 2024
Tokio 2020
Rio de Janeiro 2016
Londyn 2012
Pekin 2008
Ateny 2004
Sydney 2000
Atlanta 1996
Nowy Jork/Stoke Mandeville 1984
Arnhem 1980
Toronto 1976
Heidelberg 1972
Milano Cortina 2026
Pekin 2022
PyeongChang 2018
Sochi 2014
Vancouver 2010
Turyn 2006
Salt Lake City 2002
Nagano 1998
Lillehammer 1994
Albertville 1992
Innsbruck 1988
Blind football
Boccia
Goalball
Koszykówka na wózkach
Parabadminton
Parajudo
Parakajakarstwo
Parakolarstwo
Paralekkoatletyka
Parałucznictwo
Parapływanie
Parastrzelectwo
Paraszermierka
Parataekwondo
Paratenis stołowy
Paraujeżdżenie
Parawioślarstwo
Podnoszenie ciężarów
Rugby na wózkach
Siatkówka na siedząco
Tenis na wózkach
Paratriathlon
Parahokej
Paracurling
Parabiathlon
Paranarciarstwo alpejskie
Paranarciarstwo biegowe
Parasnowboard