Trzy medale zdobyli reprezentanci Polski na mistrzostwach Europy w parałucznictwie, które w dniach 18-24 maja 2024 r. odbywały się w Rzymie. Dwa krążki zdobyła Milena Olszewska – srebro w łuku klasycznym kobiet i brąz w mikście z Łukaszem Ciszkiem. Drugi brązowy medal dołożyła Ksenia Markitantowa (łuk bloczkowy kobiet).
– Dwa medale zdobyte na mistrzostwach Europy, kiedy wszyscy jesteśmy już tak naprawdę na ostatniej prostej, jeżeli chodzi o przygotowania do igrzysk, to jest dobry prognostyk – nie ukrywa Milena Olszewska. – Dla mnie to też dodatkowo jest informacja, że pewne decyzje, które podjęłam z rok temu, jeżeli chodzi o zmianę w technice i małe zmiany w sposobie pracy, przynoszą dobry efekt. Bo chociaż troszeczkę zabrakło mi takiej swobody na tych mistrzostwach Europy i nie byłam w pełni usatysfakcjonowana z mojego strzelania, bo „włączały” mi się jeszcze stare przyzwyczajenia, to pomimo tego, że nie czułam w pełni, że to jest moja optymalna forma i optymalne strzelanie, to jest to naprawdę bardzo dobry wynik.
Milena zaczęła fazę pucharową od zwycięstwa z Francuzką Azizą Benhami 6:2, by w półfinale pokonać w takim samym stosunku Włoszkę Vincenzę Petrilli. Dopiero w finale Polka musiała uznać wyższość kolejnej reprezentantki gospodarzy, Elisabetty Mijno (1:7).
Z kolei Ksenia w 1/4 finału wygrała 141:135 z Brytyjką Phoebe Paterson-Pine, mistrzynią paralimpijską z Tokio, by w półfinale przegrać 134:141 z Turczynką Oznur Cüre. Turczynka wywalczyła później złoty medal, a Ksenia musiała się zadowolić brązem, po pokonaniu 141:135 Włoszki Marii Andrei Virgilio.
Drugi medal Mileny Olszewskiej to efekt miksta z Łukaszem Ciszkiem. W ćwierćfinale nasza para pokonała 5:4 Słowenię, w półfinale przegrała jednak 3:5 z parą turecką, która ostatecznie zdobyła złoto. W spotkaniu o brązowy medal Milena i Łukasz pokonali 5:4 włoską parę Elisabetta Mijno – Stefano Travisani.
Marzenie do spełnienia
Dwa medale to dobra wróżba. W co więc Milena Olszewska celuje na igrzyskach w Paryżu?
– Poza tarczą celuję w medal – nie ukrywa dwukrotna medalistka paralimpijska. – Zobaczę, jak się wszystko poukłada, ale wiadomo, że największym marzeniem sportowca jest usłyszeć Mazurka Dąbrowskiego na igrzyskach. Bardzo chciałabym, żeby i mój finał tak wyglądał, ale ja celuję po prostu w medal. Powtórzyć taki sukces jeszcze raz – to jest moje marzenie.
Niewiele do medali mistrzostw Europy brakowało w innych konkurencjach. Łukasz Ciszek nieznacznie przegrał pojedynek o brąz i w turnieju indywidualnym łuków klasycznych mężczyzn zajął czwarte miejsce. Na tej samej pozycji rywalizację w deblu kobiet w łukach bloczkowych zajęły Dorota Dudka i Ksenia Markitantowa. Łukasz Ciszek wspólnie z Jakubem Bysiem zajęli także szóste miejsce w deblu mężczyzn w łukach klasycznych.
Klasyfikację medalową mistrzostw Europy wygrała Turcja z siedmioma złotymi medalami, jednym srebrnym i dwoma brązowymi, drudzy byli Czesi (3-1-0), a trzeci gospodarze, Włosi (2-8-3). Polacy w tej klasyfikacji zajęli dziewiąte miejsce.