Dziś Maciej Lepiato przyznaje, że sport jest jego pracą, której poświęca się w 100 procentach. Patrząc jednak na jego życiorys, można odnieść wrażenie, że była to ścieżka, którą podążał od zawsze, chociaż kiedyś chciał zostać… stomatologiem.
Sportowiec urodził się w Poznaniu w 1988 roku. Jego niepełnosprawność to wada wrodzona – końskoszpotawe zakończenie kończyny dolnej lewej, przez co noga jest krótsza o 5 cm, ponadto występuje duży ubytek mięśniowy poniżej kolana, a staw skokowy jest właściwie nieruchomy. Zwykle osoby z tym schorzeniem poruszają się o kulach lub na wózku, w przypadku Lepiaty jednak zręczne ręce chirurgów sprawiły, że nie tylko może chodzić, nie odczuwając bólu, ale też być sportowcem.
Maciej skończył studia na AWF-ie w Gorzowie Wielkopolskim, tam też trenuje pod okiem Zbigniewa Lewkowicza w klubie GZSN “Start” Gorzów Wielkopolski. Polskę reprezentuje w skoku wzwyż w kategorii F46 (sportowcy po amputacji lub z niedorozwojem kończyn), okazjonalnie skacze też w dal, a nawet gra w siatkówkę.
Do jego najważniejszych sportowych osiągnięć należy zaliczyć dwa złote medale z igrzysk paraolimpijskich i aktualny rekord świata w skoku wzwyż w swojej kategorii wynoszący 219 cm. Co ciekawe, jego rekord życiowy to 222 cm, tak więc, jak sam przyznaje, może skakać o wiele wyżej.
Lepiato może się ponadto pochwalić licznymi złotymi krążkami z mistrzostw świata czy Europy osób niepełnosprawnych, jest również wielokrotnym mistrzem Polski w skoku wzwyż osób niepełnosprawnych i od wielu lat czołowym skoczkiem wzwyż w kraju. To pierwszy niepełnosprawny polski lekkoatleta, który zdobył medal mistrzostw Polski, rywalizując z pełnosprawnymi zawodnikami.