Tomasz Paulinski
Dyscyplina: Paralekkoatletyka
Data urodzenia: 27.05.1989
Igrzyska paralimpijskie: Tokio 2020
Kluby: SSiRON „Start” Bydgoszcz – Bydgoszcz, ul. Gdańska 163; kontakt: start.bydgoszcz@vp.pl

Motto:  Będę Walczył o To Każdego Dnia, By Moje Marzenia Wciąż Pozostały Żywe…

Klub: Start Bydgoszcz

Miejsce zamieszkania: Bydgoszcz

Data urodzenia: 27.05.1989r.

Trener: Artur Kohutek, Dariusz Niemczyn

Klasa startowa: F34

Największe Osiągnięcia:

Multimedalista Mistrzostw Polski

Uczestnik wielu imprez sportowych Mistrzostw Europy oraz Świata.

2013r.-Mistrzostwa Świata w Lyonie Francja Złoty Medal w Pchnięciu Kulą i 8 miejsce w rzucie dyskiem.

2014r-.Mistrzostwa Europy w Sweanse Walia – Srebrny Medal w pchnięciu Kulą.

2015r.-Mistrzostwa Świata w Doha Katar – 7 miejsce w Pchnięciu Kulą

2016r. -Mistrzostwa Europy w Grosetto Włochy – Brązowy Medal

2017r. -Mistrzostwa Świata w Londynie Anglia 6 miejsce w Pchnieciu Kulą

2018r.- Mistrzostwa Europy w Berlinie Niemcy Złoty medalista oraz rekordzista Europy.

2019r.-Mistrzostwa Świata w Dubaju w ZEA 5 miejsce z trzema Najlepszymi życiowymi wynikami.

Niepełnosprawność:

MPD-Mózgowe Porażenie Dziecięce

Największy autorytet: Rodzina i Przyjaciele

Przed startem słucham… się Trenera ? jak zawsze oczywiście ? to tak pół żartem ? słucham motywującej muzyki hip-hopowej i szukam troszkę mocniejszych dźwięków by się walecznie nastawić do startu.

Jestem dumny/a z tego, że…mogę uprawiać sport i reprezentować nasz kraj z orzełkiem na piersi na imprezach międzynarodowych

Moje najważniejsze zalety to…. Dynamika podczas rzutów i oczywiście upartość w dążeniu do wyznaczonego celu.

Kiedy nie trenuję, to zajmuję się… spotykanie z przyjaciółmi, odpoczynek na łonie natury.

Moja ulubiona muza to… z każdej słucham trochę – zależnie od humoru i samopoczucia

Najlepsze, co w życiu zrobiłem/am to…to chyba to że się nigdy nie poddałem i zawsze wierzyłem że po burzy wyjdzie słońce

Opisz jak trafiłeś/aś do sportu, jaka była Twoja historia?

 Moja historia ze sportem Paralimpijskim tak naprawdę zaczęła się przez przypadek i to był naprawdę bardzo piękny przypadek… to były czasy szkoły i akurat była zbiórka przed szkołą i wybieraliśmy się wspólnie z klasą do kina w pewnym momencie z tłumu rówieśników wypatrzył mnie znany i znakomity Trener Jan Remplewicz, a wszystko dlatego bo zauważył że lekko u tykam na nogi i wtedy stało się!!! Podszedł do mnie i zapytał czy niechciałbym się spróbować w sporcie, zapytałem ale o co konkretnie chodzi i wtedy się przedstawił i wytłumaczył, oczywiście zaprosił mnie na trening na salę gimnastyczną przy Powstańców Wielkopolskich w ośrodku szkolenia osób z niepełnosprawnością wzroku.

I tak zaczęła sie moja wielka kariera i  Podróż sportowa.

Jestem bardzo wdzięczny i wiele mu zawdzięczam trenerowi Janowi Remplewiczowi. To właśnie on pokazał mi tą drogę po której dzisiaj kroczę i dzięki niemu dumnie mogę reprezentować nasz kraj.