Michał Kotkowski
Dyscyplina: Paralekkoatletyka
Data urodzenia: 08.12.1998
Igrzyska paralimpijskie: Tokio 2020
Kluby: SSR Start Poznań – ul. Zacisze 2, 60-829 Poznań tel: (61) 848 31 89, e-mail: start@start.org.pl

Motto życiowe: Nigdy się nie poddawaj

Klub: SSR Start Poznań 

Miejsce zamieszkania: Poznań 

Data urodzenia: 08.12.1998 

Klasa sportowa: T37

Niepełnosprawność: Dziecięce porażenie mózgowe

Największy sukces: 4 miejsce na dystansie 400 m w kat.T37 na Mistrzostwach Świata w Paralekkoatletyce w Dubaju w 2019, dające kwalifikację na igrzyska paralimpijskie w Tokio.

Największa porażka: Nie zakwalifikowanie się do finału biegu 800m w kat.T37/38  Mistrzostwach Świata w Lekkoatletyce osób niepełnosprawnych w Londynie w 2017 roku

Najważniejsze osiągnięcia:

2017: 3 miejsce na dystansie 400m w kat.T37  Mistrzostwach Świata w paralekkoatletyce w Londynie

2018: 1 miejsce na dystasach 200 i 400 m w kat. T37 na Mistrzostwach Europy w paralekkoatletyce w Berlinie, 3 miejsce na 100 m w Berlinie

2019: 4 miejsce na dystansie 400 m w kat.T37 na Mistrzostwach Świata w paralekkoatletyce, dające kwalifikację na igrzyska paralimpijskie w Tokio

2021: Srebrne medale na 200 i 400 m w kat. T37 na ME w Bydgoszczy, 4 miejsce na 400 m i 5 miejsce na 200 m na igrzyskach paralimpijskich w Tokio

Przed startem słucham……swoich myśli 

Najgłupsza rzecz jaką kiedykolwiek zrobiłemchodzenie po cienkim lodzie 

Jak to wszystko się zaczęło:
Wszystko się zaczęło od wysłania mnie na pływalnie przez rodziców. Miało to pomóc z moją niepełnosprawnością jak i dać szansę oswoić z wodą. Po pewnym czasie bardzo polubiłem ten sport i zdecydowałem się udać do sportowego gimnazjum, gdzie treningi odbywały się codziennie. Natomiast z bieganiem miałem kontakt już od czasów podstawówki. Uwielbiałem się bawić w berka z kolegami jak również startować w zawodach szkolnych. Przez długi czas pływanie było moim głównym sportem a biegi pobocznym gdzie również mogłem poczuć rywalizację. Zmieniło się to w liceum gdzie obecny trener, Andrzej Wróbel zauważył mnie na biegu ulicznym. Widział we mnie potencjał i postanowił wziąć mnie pod skrzydła. Od tego momentu wszystko się zaczęło…