Polacy doskonale rozpoczęli zawody Pucharu Świata w paraszermierce. Na podium rozgrywanych w warszawskim hotelu Airport Okęcie zawodów nasi reprezentanci stanęli już pięciokrotnie. Prawdziwie biało-czerwono było w rozgrywkach szabli kat. B – oprócz triumfującego Adriana Castro medale zdobyli również Michał Dąbrowski i Grzegorz Pluta. Wśród kobiet w kategorii A bezkonkurencyjna okazała się Kinga Dróżdż. Na najniższym stopniu podium w szpadzie kat. A znalazł się Michał Nalewajek.

Od wielu lat o szabli kat. B mówi się, że to polska specjalność. Biało-czerwonych kibiców od lat elektryzują pojedynki między… teściem Grzegorzem Plutą (Stowarzyszenie Szermierka Wołomin) a zięciem Adrianem Castro (IKS AWF Warszawa). Nasi reprezentanci starli się już w finale Mistrzostw Świata czy pojedynku o brązowy medal Igrzysk Paraolimpijskich w Rio de Janeiro. Do tej rodzinnej rywalizacji włączył się również Michał Dąbrowski – zawodnik Stowarzyszenia Szermierka Wołomin bronił w tym roku Szabli Kilińskiego. I chociaż w walce o medale liczą się również reprezentanci Chin, Ukrainy, Francji, Węgier czy – ostatnimi czasy – Wielkiej Brytanii, to biało-czerwoni są zawsze postrzegani jako jedni z faworytów do zwycięstwa. Szansa na polskie podium była tym większa, że w Warszawie zabrakło szermierzy z „państwa środka”.
Wspominałem przed zawodami, że najmocniejsi tu będą Polacy i nie myliłem się – rzeczywiście rozdawaliśmy tutaj karty. – mówi nam Adrian Castro. – Zawodnicy z innych krajów muszą się z nami liczyć. Dziś w fazach pucharowych miałem tutaj małe mistrzostwa Polski (śmiech). Fajnie to wróży przed Mistrzostwami Europy, w których będziemy już rywalizować o punkty kwalifikujące do Igrzysk w Paryżu.

Po wygranych przez Polaków eliminacjach, w wyniku których zostali rozstawieni na trzech najwyższych pozycjach do turniejowej drabinki stało się jasne, że nasi reprezentanci spotkają się najwcześniej na etapie półfinału. Tak też się stało – a że w rywalizacji w PŚ nie rozgrywa się pojedynków o brąz, było już pewne, że trzech Polaków stanie na podium. W półfinale Michał Dąbrowski pewnie pokonał Brytyjczyka Shaha Rashida 15-6, a w „rodzinnym” półfinale górą okazał się Adrian Castro, pokonując Grzegorza Plutę 15-8. W finale Adrian Castro potwierdził swoją dominację, wygrywając 15-8 z Michałem Dąbrowskim.
Pod koniec roku również rozgrywamy ME przed własną publicznością w Warszawie. Fajnie by było powtórzyć ten wynik i polskie podium. – dodaje Castro – Wszystko zależy jednak nie tylko od nas, ale też od rozstawienia – kiedy na siebie trafimy.
Koncentracja i samokontrola kluczem do triumfu Kingi Dróżdż

Również w szabli w kat. A kobiet triumfowała Kinga Dróżdż. Zawodniczka IKS AWF Warszawa przegrała tylko jedną z walk eliminacyjnych, ale potem już do końca nie dawała sobie wydrzeć zwycięstwa w żadnym z pojedynków. W ćwierćfinale zrewanżowała się Gruzince Nino Tibilashvili za finał ostatnich zawodów z cyklu PŚ – w Tajlandii nieznacznie górą była Gruzinka. W półfinale z kolei Kinga Dróżdż odprawiła z kwitkiem legendarną Chui Yee Yu z Hong Kongu, 11-krotną medalistkę paraolimpijską. Finał z Brytyjką Gemmą Collis-McCann toczył się wyrównanie do przerwy w połowie walki. Od tego momentu Polka lekko odskoczyła i ostatecznie wygrała 15-11.
Ważne było dla mnie tutaj utrzymanie koncentracji i wewnętrznego pobudzenia – jeśli się tego nie ma, to losy walki mogą się potoczyć zupełnie inaczej, niż sobie tego życzyliśmy. – twierdzi Kinga Dróżdż – Dużo pracuję nad tym z psychologiem sportowym, tak samo jak nad oddechem i samokontrolą. Myślę, że to tutaj dało fajny efekt.
Wcześniej w 1/8 finału z turniejem pożegnały się Marta Fidrych wraz z Renatą Burdon. Najważniejsze starty jednak dopiero przed nimi – w sobotę szpada kobiet, w której Marta Fidrych wygrała ostatnie zawody PŚ w Tajlandii.
Emocje i brąz w męskiej szpadzie
Prawdziwy thriller zgotował wszystkim w walkach pucharowych Michał Nalewajek. W pojedynku o wejście do „ósemki” z Brytyjczykiem Olivierem Lam Watsonem Polak przegrywał już 0-4. Przy tym stanie ze względu na pasywność zawodników sędzia zdecydował o tym, że walka potrwa jeszcze jedną minutę – a z losowania wyszło, że w razie remisu z pojedynku zwycięski wychodzi Brytyjczyk. W tym momencie w zawodnika IKS AWF Warszawa jakby wstąpił inny duch – atakował twardo i nieprzerwanie i błyskawicznie odrobił 4 punkty, a ostatecznie przegonił Brytyjczyka 6-4.
Usłyszałem z publiczności, bym zaczął agresywnie walczyć. – mówił po zakończonej walce Nalewajek. – Zwyczajnie zacząłem to robić i natarcia przyniosły kolejne punkty.
W walce ćwierćfinałowej Nalewajek w świetnym stylu odprawił z kwitkiem Włocha Emanuele Lambertiniego 15-13. Niestety, sił nie starczyło już na półfinał – górą okazał się Brytyjczyk Piers Gilliver, aktualny mistrz paraolimpijski i późniejszy triumfator całych zawodów. Michał musiał zadowolić się brązowym medalem.
Pierwszy raz znalazłem się na podium PŚ w szpadzie – ale przede mną jeszcze floret, w którym mam już medale – zapowiada Michał Nalewajek. – Nie stawiam sobie jednak żadnych celów, chciałbym mieć tylko udany start i jak najlepsze walki.

Okazję do zaprezentowania się w swojej koronnej broni Michał Nalewajek będzie miał już w sobotę, kiedy będą miały miejsce konkurencje we florecie mężczyzn (kat. A, B i C). W piątek rozegrane zostaną zawody we florecie kobiet (kat. A i B), szpadzie mężczyzn (kat. B) i szabli mężczyzn (kat. A). Na sobotę oprócz rywalizacji we florecie mężczyzn zaplanowano konkurencję floretu kobiet (kat. C) oraz szpadzie kobiet (kat. A i B). Tego dnia o godz 18:00 odbędzie się również gala finałowa, na której zwycięzcy rywalizacji indywidualnej otrzymają „Szable Kilińskiego”. W niedzielę – rywalizacja drużynowa. Patronat honorowy nad zawodami objął Polski Komitet Paraolimpijski.
Brisbane 2032
Los Angeles 2028
Paryż 2024
Tokio 2020
Rio de Janeiro 2016
Londyn 2012
Pekin 2008
Ateny 2004
Sydney 2000
Atlanta 1996
Nowy Jork/Stoke Mandeville 1984
Arnhem 1980
Toronto 1976
Heidelberg 1972
Milano Cortina 2026
Pekin 2022
PyeongChang 2018
Sochi 2014
Vancouver 2010
Turyn 2006
Salt Lake City 2002
Nagano 1998
Lillehammer 1994
Albertville 1992
Innsbruck 1988
Blind football
Boccia
Goalball
Koszykówka na wózkach
Parabadminton
Parajudo
Parakajakarstwo
Parakolarstwo
Paralekkoatletyka
Parałucznictwo
Parapływanie
Parastrzelectwo
Paraszermierka
Parataekwondo
Paratenis stołowy
Paraujeżdżenie
Parawioślarstwo
Podnoszenie ciężarów
Rugby na wózkach
Siatkówka na siedząco
Tenis na wózkach
Paratriathlon
Paracurling
Parahokej
Parabiathlon
Paranarciarstwo alpejskie
Paranarciarstwo biegowe
Parasnowboard