Karolina Kucharczyk
21
Dyscyplina: Paralekkoatletyka
Data urodzenia: 24.04.1991
Igrzyska paralimpijskie: Tokio 2020, Rio de Janeiro 2016, Londyn 2012

Motto życiowe: Nigdy się nie poddawaj!

Klub: MUKS Kadet Rawicz

Miejsce zamieszkania: Rawicz

Data urodzenia: 24-04-1991

Klasa startowa: T-20

Największy sukces: 2012r Igrzyska Paralimpijskie Londyn, złoty medal- 4 krotnie poprawiony Rekord Świata z wynikiem 6m w skoku w dal, złoty medal i rekord paralimpijski podczas IP w Tokio 2020

Największy autorytet: Ivana Španović – serbska lekkoatletka specjalizująca się w skoku w dal.

Karolina Kucharczyk jest utytułowaną lekkoatletką specjalizującą się w skoku w dal. To w tej konkurencji ma dwa medale paralimpijskie: złoty medal z Igrzysk w Londynie, oraz srebrny zdobyty podczas Igrzysk w Rio de Janeiro. Trzykrotnie sięgała również po złote medale Mistrzostw Świata (Lyon 2013, Doha 2015, Dubaj 2019), z zawodów tej rangi ma również jeden srebrny medal (Christchurch 2011). Trzykrotnie zdobywała również mistrzostwo Europy. Do Karoliny należą rekord świata, Europy i mistrzostw świata (6,21 – Dubaj 2019), rekord paralimpijski (6,00, Londyn 2012) i rekord mistrzostw Europy (6,14, Berlin 2018) w skoku w dal w kategorii T-20.

Przed startem słucham…Muzyki Motywującej

Najgłupsza rzecz jaką kiedykolwiek zrobiłam… Na stacji benzynowej zatankowałam benzyny do diesla, i po samochód musiała przyjechać laweta 😉
Mój pierwszy kontakt ze sportem… w gimnazjum uczyłam się pływać, później startowałam na zawodach pływackich.

(OPIS HISTORII) jak to wszystko się zaczęło:
Byłam zawsze na lekcjach wf, również chodziłam na lekcje pływania
walczyłam również na zawodach pływackich, gdzie odnosiłam sukcesy sportowe. Na Mistrzostwach Wielkopolski miałam złoto na dystansie 50m Stylem dowolnym, dostałam się również na Mistrzostwa Polski – tam zajęłam 2 miejsce na dystansie 50m stylem dowolnym. Rozmawiałam z Panem Tomkiem Mikołajczykiem, który był moim wuefistą, że to co robię nie przynosi mi radości i że się męczę, że chcę spróbować czegoś innego.
Ten stwierdził że mam dużo zapału do sportu, a że byłam najlepsza w klasie w bieganiu, zaprowadził mnie do Pana Bogusława Jusiaka, trenera lekkoatletycznego i porozmawiał z nim czy mogłabym spróbować sił w lekkiej atletyce.

Bogusław Jusiak zgodził się i zaczęłam chodzić na treningi. Miałam wtedy 13lat i nie sądziłam, że dojdę na szczyt przy jego pomocy.
Najpierw zaczęłam w 7-boju ( 100 m ppł, skok wzwyż, 200m, skok w dal, kula, oszczep, 800m) gdzie startowałam z dziewczynami pełnosprawnymi. Moja kariera w 7-boju zakończyła się po 7l atach.

Trener uznał ze mam szanse pojechać na Igrzyska Paralimpijskie do Londynu i wygrać tam Złoty medal Paralimpijski w skoku w dal. Ja mówiłam, że nie mam na to szans. Wtedy mi powiedział cenną rzecz, którą pamiętam do dziś – jak sama w siebie nie uwierzę to nikt tego nie zrobi za mnie.